poniedziałek, 31 stycznia 2011

Polskie stadiony na EURO 2012.

Autorem artykułu jest marcel



Polskie stadiony na EURO 2012.
Niecałe 500 dni do EURO 2012 a nasze perły rosną w oczach i są prawie gotowe a inwestycje przebiegają zgodnie z harmonogramem.

Jeden stadion już mamy (Miejski w Poznaniu), został ukończony już w lipcu ubiegłego roku, a 20 września uroczyście otwarty, pozostałe będą gotowe na wiele miesięcy przed inauguracją turnieju.

STADION MIEJSKI POZNAŃ - pojemność nominalna 45 830, pojemność na EURO 2012: 42 004, w tym Vip - 480 (w 45 lożach),premium 1100, dla niepełnosprawnych 222, stan budowy zakończony, początek budowy styczeń 2009, termin oddania 20 września 2010, kosz 638 mln zł, 3 mecze grupy C.


Najbardziej zawansowane prace są na PGE Arena Gdańsk, która jako pierwsza zyskała też sponsora tytularnego ( właśnie Polska Grupa Energetyczna ). Na Letnicy stoi już cała konstrukcja dachu, a jeszcze w listopadzie rozpoczął się montaż poliwęglanu stanowiącego poszycie stadionu. Ostatnio termin zakończenia budowy przesunięto na 30 kwietnia, na maj zaplanowano odbiory techniczne obiektu, a 9 czerwca w Gdańsku odbędzie się mecz Polska - Francja.

PGE ARENA GDAŃSK - pojemnośc nominalna 43 608, pojemność na EURO 2012: 40 818 w tym Vip - 480 (w 40 lożach), premium 1383, dla niepełnosprawnych 150.
poczatek budowy maj 2009, termin oddania czerwiec 2011, koszt 864 mln zł, 3 mecze grupy C, jeden ćwierćfinał.

Choć z zewnątrz jeszcze niewiele na to wskazuje, ale również w czerwcu mają zakończyć się pracę przy budowie Stadionu Narodowego. W stolicy od dwóch tygodni gotowa jest konstrukcja linowa dachu, a teraz trwają przygotowania do naciągania pokrycia dachu.

STADION NARODOWY WARSZAWA - pojemność nominalna 55 920, pojemność na EURO 2012: 53 224, w tym Vip - 800 (w 69 lożach), premium 4600, dla niepełnosprawnych 106. początek budwy maj 2009,
termin oddania czerwiec 2011, koszt 1,915 mln zł, 3 mecze grupy A, jeden ćwierćfinał, jeden półfinał.

Jako ostatnia polska arena EURO 2012 gotowy bedzie stadion Miejski we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska jeszcze pod koniec 2009 roku było opóźnienie krytyczne. Władze miasta zerwały umowę z wykonawcą, a następnie w błyskawicznym trybie wyłoniono kolejnego. Teraz prace idą zgodnie z planem. W kwietniu ma się zakończyć montaż krzesełek i dachu, w czerwcu gotowa będzie murawa a parking w pażdzierniku.

STADION MIEJSKI WROCŁAW - pojemność nominalna 42 721, polemność na EURO 2012: 40 610, w tym Vip 482 (w 30 lożach), premium 1648, dla niepełnosprawnych 152. początek budowy kwiecień 2009, termin oddania lipiec 2011, koszt 857,5 mln zł, 3 mecze grupy A

Jeżeli chodzi o stadiony to nie ma żadnych obaw, na pewno powstaną a opóźnienia dotyczą inwestycji niezwiązanych z organizacją EURO 2012 r.,

Kilka zdań czego mamy się obawiać, co jest w stanie krytycznym itd.
Według najnowszych danych spośród inwestycji kluczowych ryzyko krytycznie tylko występuje tylko na lotnisku w Poznaniu. Jeszcze w styczniu ma zostać wydana decyzja środowiskowa, dopiero potem będą mogły ruszyć prace inwestycyjne. Terminal pasażerski ma być oddany do użytku 31 maja 2012, a więc na kilka dni przed inauguracją turnieju. W razie potrzeby sprawną obsługę pasażerów zazpewnić ma infrastruktura tymczasowa., m.in. specjalne hangary. Takie rozwiązania z powodzeniem wdrożono w Austrii i Szwajcarii, które zdały egzamin. Nie wszystkie planowane inwestycje zostaną zrealizowane. Kilkadziesiąt z nich zostało wyłączonych z planu przedsięwzięć związanych z organizacją z EURO 2012 np. w stolicy zrezygnowano z części inwestycji na lotnisku ( hotel ), oraz modernizacji dworca Wschodniego. W każdym z miast - organizatorów zaniechano budowy kilku tras w Poznaniu i Wrocławiu, dodatkowo z utworzenia niektórych połączeń tramwajowych. Przed EURO 2012 nie powstanie też kilka odcinków tras ekspresowych o łącznej długości 270 km , to samo dotyczy niektórych inwestycji kolejowych. Jednak komunikacja ma się znacznie poprawić np. czas przejazdu pociagiem Warszawa - Gdańsk skróci się z 6 do 3,5 godz. Do turnieju ma także powstać 700 km autostrad, w tym najwazniejsze połączenie Europy Zachodniej z naszym krajem (chodzi o A2).

Przygotowania do EURO 2012 to nie tylko inwestycje ifrastrukturalne, ale równocześnie prace nad zapewnieniem bezpieczeństwa, odpowiedniej bazy hotelowej, współpracy z Ukrainą w zakresie transportu i ruchu przygranicznym.

Strefy Kibica
Warszawa - Plac Defilad, poj. 100 000
Gdańsk - Plac Zebrań Ludowych, poj. 54 000
Wrocława - Rynek i Plac Solny, poj. 40 000
Poznań - Teren MTP, poj. 70 000

również
Smuda, kadra i 500 dni do EURO 2012. sport zdrowie dieta
Otwarcie Stadionu Narodowego w Warszawie

---

www.sport-marcel.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Transfery w Wiśle Kraków

Autorem artykułu jest rogatm



Tematem artykułu jest podsumowanie dotychczasowych transferów dokonanych przez Wisłę Kraków. Zastanawiam się nad przydatnością poszczególnych zawodników, którzy trafili pod Wawel i nad ich perspektywami w nowym klubie.

Po pierwsze cieszę się, że Wisła poczyniła wreszcie transfery. Zakupionych zostało trzech zawodników :

1. Kew Jaliens : Holender, 32 lata, stoper. Jest to doświadzczony piłkarz z ciekawym życiorysem piłkarskim, występy w reprezentacji kraju, udział w mistrzostwach świata w Niemczech w 2006r. (rozegrał jedno spotkanie przeciwko Argentynie), mistrzostwo Holandii z AZ Alkmaar oraz występy w tym klubie przez ostatnich parę lat, a przecież AZ to licząca się w Holandii marka. Wiek 32 lata też nie powinien być przeszkodą, ponieważ Cleber dołączył do Wisły też w podobnym wieku i miał kilka udanych sezonów. Uważam, że Jaliens może być znaczącym wzmocnieniem Wisły, pod warunkiem, że podobnie jak Cleber będzie zostawiał na boisku serce, a poza nim mocno zintegruje się z drużyną i kibicami.

2. Cvetan Genkov : Bułgar, 27 lat, napastnik. Zawodnik ten ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu do Lokomotivu Sofia, gdzie w 26 meczach strzelił 15 goli, co pokazuje że potrafi być skutecznym graczem. Liga bułgarska jest zbliżona poziomem piłkarskim do ligi polskiej, pozwala to mieć nadzieję, że i w polskiej ekstraklasie Genkov się odnajdzie. Martwi mnie natomiast fakt, że w Rosji grając w barwach Dynama Moskwa w ciągu trzech lat rozegrał zaledwie 37 spotkań strzelając tylko 4!! bramki, czyli w mocnej lidze się nie sprawdził.

3. Michaił Siwakow - Białorusin, 23 lata, pomocnik. Ten zawodnik został wypożyczony na pól roku z Włoskiego klubu Cagliari, w którym przebywa od dwóch lat. Piszę przebywa, ponieważ do pierwszego składu sie nie przebił, a Cagliari to przeciętny klub Serie A- obecnie 11 lokata po 21 rozegranych kolejkach. Zaletą Siwakowa jest wiek i myślę że także duża determinacja do udowodnienia swoich umiejetności. Z drugiej strony może pójść w ślady Jirsaka, który nie może rozwinąć się w Krakowie. Naszczęście Siwakow jest tylko wypożyczony, więc jak się okaże słaby to można się go będzie łatwo pozbyć.

Na dzień dzisiejszy trzech piłkarzy odeszło (bracia Brożkowie oraz Pawełek) i trzech nowych przyszło. Potrzebą chwili wydaje się jeszcze zatrudnienie nowego bramkarza. Dobrze, że zrezygnowano z Peskovica (stary i zamieszany w aferę korupcyjną).

---

rogatm, www.rogatm-wislakrakow.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 29 stycznia 2011

Australian Open Agnieszki Radwańskiej.

Autorem artykułu jest marcel



Agnieszka Radwańska w tegorocznym Australian Open awansowała do najlepszej ósemki turnieju!

Tak naprawdę chyba nikt nie liczył na tak dobry występ naszej tenisistki, która po cichu się zakradła do ćwierćfinału, i szkoda że na ćwierćfinale się skończyło.

Isia rzeczywiście się w nim znalazła, zaczynając od dobrego pojedynku z Rumunką Simoną Halep ( 6:1,6:2 ).
Pokazała Rumunce jak się gra w tenisa, przeganiając rywalkę po całym korcie, a statystyki Polki prezentowały się korzystnie. Przy swoim podaniu w całym spotkaniu Radwańska oddała zaledwie siedem piłek! W Melbourne ten element Polki nie zawodził do pojedynku z Chinką Shuai Peng. Zawody te wyglądały już inaczej, nie były tak łatwe jak z Rumunką, a Chinka wysoko postawiła poprzeczkę naszej tenisistce. Pojedynek był 3 - setowy, dłuższy i bardziej zacięty na szczęście z korzyścią dla Radwańskiej. Polka broniąc dwie piłki meczowe wygrała pojedynek 7:5, 3:6, 7:5, i w tym momencie było wiadomo że Isia w ćwiećfinale zagra z Belgijką Kim Clijsters.

Można powiedzieć że Radwańska miała w tegorocznym Australian Open trochę szczęścia. W swojej sekcji drabinki nie spotkała na drodze najbardziej niewygodnych przeciwniczek jak choćby Franceski Schiavone której gładko uległa przed rokiem, a która w niedziele w 1/8 finału rozegrała z Swietłaną Kuzniecową heroiczny i najdłuższy pojedynek w historii turniejów wielkoszlemowych. Trwał 4 godziny i 44 minuty i zakończył sie zwycięstwem Włoszki 6:4, 1:6, 16:14. Wracając do Polki, można przypomnieć że jeszcze nie tak dawno, poruszała się o kulach i przechodziła poważną operację, i wogóle tego nie było po niej widać, i za to należą sie pochwały!

Czwarta próba awansu do wielkoszlemowego półfinału także nieudana. Agnieszka Radwańska w Australian Open nie zatrzymała Kim Clijsters, która po drugim w karierze zwycięstwie (6:3, 7:6) nad krakowianką czeka na czwartkowe starcie o finał z Wierą Zwonariową.W 2006 roku Clijsters, trzykrotna triumfatorka US Open i Mistrzostw WTA, pokonała grającą wtedy po raz pierwszy w Wielkim Szlemie Radwańską w IV rundzie Wimbledonu. Pięć lat później 21-letnia dziś krakowianka mogła zostać polską półfinalistką Wielkiego Szlema. Dla krakowianki był to czwarty wielkoszlemowy ćwierćfinał i drugi w Melbourne.

Wygrane mecze Agnieszki Radwańskiej w Szlemach


AUSTRALIAN OPEN

Najlepszy wynik: ćwierćfinał
Zarobki w singlu 314 624 dol.

WIMBLEDON

Najlepszy wynik: ćwierćfinał

Zarobki w singlu 583 422 dol.

ROLAND GARROS

Najlepszy wynik: 4 runda

Zarobki w singlu 239 942 dol

US OPEN

Najlepszy wynik: 4 runda

Zarobki w singlu 237 592 dol

Agnieszka Radwańska w rankingu WTA obecnie jest 14, ale po zakończeniu Australian Open jej pozycja zbliży się do pierwszej dziesiątki.

również

Austrialian Open 2011r. Wielki Tenis!

---

www.sport-marcel.blogstop.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 28 stycznia 2011

Piłką I Ręcznie

Autorem artykułu jest hiszpan



Niestety nie udało się awansować polskim piłkarzom ręcznym do półfinału MŚ w Szwecji, nie udało się zająć trzeciego miejsca w grupie. Głównym założeniem naszego sztabu przed MŚ w Szwecji było zakwalifikowanie się do IO w Londynie. Gwarancją uczestnictwa w IO jest zajęcie miejsc 2-7.

W grupie nasza reprezentacja nieźle sobie nawet radziła:


14.01, Goeteborg (MŚ)
Polska - Słowacja 35:33 (15:17)
Szmal, Wyszomirski - Jaszka 5, Kuchczyński 2, Tkaczyk, Tomczak 1, Bielecki 6, Siódmiak, B. Jurecki 3, Jurasik 1, M.Jurecki 3, Tłuczyński 7, Jurkiewicz 1, M. Lijewski 6, Rosiński, Zaremba.


15.01, Goeteborg (MŚ)
Polska - Argentyna 24:23 (11:6)
Szmal, Wyszomirski - Tłuczński 5, Kuchczyński 4, M. Jurecki 3, Zaremba 3, B. Jurecki 2, Tkaczyk 2, Jaszka 1, Bielecki 1, Siódmiak 1, Jurkiewicz 1, Rosiński 1, Tomczak, M. Lijewski, Jurasik.


17.01, Goeteborg (MŚ)
Polska - Chile 38:23 (15:13)
Szmal, Wyszomirski - Jurasik 6, Tłuczyński 6, Tkaczyk 5, B. Jurecki 5, Tomczak 4, Kuchczyński 3, Rosiński 3, Jaszka 2, Bielecki 1, Jurkiewicz 1, M. Lijewski 1, Zaremba 1, Siódmiak, Grabarczyk.


18.01, Goeteborg (MŚ)
Polska - Korea Pld. 25:20 (10:11)
Szmal, Wyszomirski - Tkaczyk 5, B. Jurecki 5, Jaszka 4, Bielecki 4, Kuchczyński 3, Tłuczyński 3, M. Lijewski 1, Tomczak, Siódmiak, Jurasik, Grabarczyk, Jurkiewicz.


20.01, Goeteborg (MŚ)
Polska - Szwecja 21:24 (12:14)
Szmal - M. Lijewski 6, Tłuczyński 4, B. Jurecki 3, Jaszka 2, Kuchczyński 2, Bielecki 2, Tkaczyk 1, Tomczak 1, Siódmiak, Jurasik, Grabarczyk, Jurkiewicz, Zaremba.


22.01, Malmoe (MŚ)
Polska - Dania 27:28 (9:15)
Szmal, Wyszomirski - Jurkiewicz 6, Tłuczyński 6, Kuchczyński 4, Tkaczyk 4, Zaremba 2, B. Jurecki 2, Jaszka 2, Bielecki 1, M. Lijewski, Siódmiak, Jurasik, Grabarczyk, Rosiński.


23.01, Lund (MŚ)
Polska - Serbia 27:26 (10:11)
Szmal, Wyszomirski - Tłuczyński 10, Bielecki 4, M. Lijewski 4, Jurasik 3, Rosiński 2, Tomczak 1, B. Jurecki 1, Jurkiewicz 1, Zaremba 1, Jaszka, Grabarczyk, Kuchczyński.


25.01, Malmoe (MŚ)
Polska - Chorwacja 24:28 (11:13)
Szmal, Wyszomirski - Jaszka 4, Tłuczyński 4, B. Jurecki 3, Zaremba 3, Grabarczyk 2, Jurkiewicz 2, Kuchczyński 2, M. Lijewski 2, Tkaczyk 2, Bielecki, Jurasik, Rosiński, Siódmiak, Tomczak.

Decydujący, jak sami zawodnicy podkreślali był mecz ze Szwecją. Gdybyśmy Szwecję pokonali to start w drugiej fazie byłby zupełnie inny. W drugiej grupie mecz z Danią okazał się koszmarem w pierwszej połowie, podopieczni Wenty grali jakby im ktoś ręce powiązał. Sam wynik do przerwy świadczy o grze. Druga połowa to już odrodzenie naszej reprezentacji wygrana 18:13, który nie wystarczył, aby zwyciężyć cały mecz. Mecz z Serbią to mecz do samego końca dla ludzi o silnych nerwach. W ostatnich sekundach cały ciężar meczu wziął na siebie Karol Bielecki i huknął, bo tak należy nazywać rzuty Karola i zdobył wygrywającego gola. Z optymizmem każdy czekał na mecz z Chorwacją, ale nasza drużyna zagrała słabo: opóźnienia w powrotach do obrony, wiązało się to z dezorganizacją w obronie i skutecznymi kontratakami Serbów, dużo strat w ataku naszych zawodników. I tak, że różnica w wyniku nie jest aż taka duża jak wynikało to z przebiegu meczu.

Wola walki, poświęcenie, determinacja, chęci były i dało się zauważyć wśród naszych szczypiornistów. Negować bym nie negował naszej gry reprezentacji, chylę nisko głowę w kierunku naszych bramkarzy, którzy spisywali się rewelacyjnie na tych mistrzostwach.

Wystarczy przyjrzeć się chociażby mistrzom świata z 2007 roku- Niemcom, którzy zagrają 27.01 z Argentyną o 11 miejsce.

Nasza reprezentacja niestety musi się jeszcze pomęczyć i w piątek 28.01 o godz. 18.00 zagrają z Węgrami. Jeśli chcą marzyć o awansie do IO i zająć siódme miejsce muszą wygrać.

---

hiszpan

Zapraszam na blog http://sport-fun-news.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Surebety czyli pewny zysk

Autorem artykułu jest Adam Nowak



Surebetem (z ang. pewnym zakładem) określamy zakład, w którym nie ma jakiejkolwiek możliwości straty zainwestowanych pieniędzy. Zapytacie pewnie: jak to możliwe?

Otóż bukmacherzy także popełniają błędy! Chcąc skusić graczy wysokimi kursami czasami po prostu przesadzają. Wtedy nadarza się okazja do znalezienia dwóch różnych firm bukmacherskich posiadających w ofercie zdarzenie oznaczone stosunkowo wysokimi kursami – innymi słowy surebeta! W praktyce wygląda to następująco:

Wybraliśmy z oferty spotkanie:

FC Barcelona – Inter Mediolan ( il. bramek w pierwszej połowie 1,5)

o kursach :

Firma A 1 - 2,10 2 -1,50

Firma B 1 – 1,60 2 - 2,15

Stawiamy przykładowe 1000zł na 1 w firmie A i 1000zł na 2 w firmie B. Wkład ogólny wynosi więc 2000zł. W przypadku rezultatu 1 naszą wygraną stanowi 100zł (2100 – 2000), natomiast w przypadku rezultatu 2 – 150zł (2150 – 2000).

Przykład jest bardzo skrajny, a znalezienie freebeta w rzeczywistości nie jest takie proste. Ponadto bukmacherzy dobrze znają takie sztuczki. Należy wobec tego przestrzegać kilku ważnych zasad:

- posiadać konta bukmacherskie w kilkunastu firmach bukmacherskich,

- dobierać stawki wiarygodnie (np. w zaokrągleniu), aby uniknąć podejrzenia o granie surebetami i jednoczesną blokadę konta lub limit,

- grę za większe stawki zostawić wyłącznie dla firm bukmacherskich tj. Pinnacle, które nie nakładają niskich limitów w przypadku podejrzenia gry surebetami,

- przeglądać kalkulatory surebetów dostępne w internecie i sprawdzać przedstawiane przez nich wyliczenia.

Jeśli nadal macie ochotę na wypróbowanie surebetów, musicie zdawać sobie sprawę także z dwóch faktów:

- zysk na surebetach oscyluje w granicach 1-2% (w przypadku wyliczonego zysku rzędu 20-50% jest to prawdopodobnie pomyłka bukmacherska, która zostanie zweryfikowana jako zakład anulowany!),

- gra na surebetach wymaga dużego kapitału (im większy kapitał, tym większe zarobki).

Powodzenia w grze na surebetach!

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 27 stycznia 2011

Sport, piłka nożna

Autorem artykułu jest marcel



Sport, piłka nożna. Transferowy, piłkarski, zimowy, kołowrotek... ciąg dalszy

Piłka nożna i ciąg dalszy batalii transferowych w naszej ekstralidze!


Wisła Kraków

W Krakowie zaczęła się ofensywa Białej Gwiazdy, a w najbliższych dniach może podpisać umowy z czterema piłkarzami. Izraelczyk Melikson jest już w Krakowie, a wkrótce do zespołu mogą dołączyć do zespołu Holender Jaliens i Białorusin Siwakow.
Działacze krakowskiej Wisły energicznie kompletują skład, który wiosną napewno podejmie walkę o odzyskanie mistrzostwa naszej ekstraligi. Pod Wawelem pojawił się już Melikson, gdzie w sobotę rozegrał ostatni pożegnalny mecz dla swojego juz byłego klubu Hapoelu Beer Szewa 1:2 z Beitarem Jerozolima, i po kilku spędzonych sezonach w Izraelu zasila Wisłę gdzie będzie dobrym wzmocnieniem klubu z Reymonta.
Nowym stoperem Białej Gwiazdy ma być Holender Kew Jaliens. Transfer tego piłkarza powinien rozwiązać problem ze środkowymi obrońcami, a Jaliens po namowie z trenerem Maaskantem prawdopodobnie podpisze 2,5 - letni kontrakt i przeprowadzi się do Krakowa. 33 - letni obrońca Holender to doświadczony obrońca który z AZ Alkmaar był mistrezm Eredivisie i grał w Lidze Mistrzów. Koszt Jaliensa to 250 - 300 tys. euro i z finalizowanie tego transferu powinno odbyc się na dniach. krakowianie rozważaja też sprowadzenie białoruskiego pomocnika Michaiła Siwakowa. Piłkarz włoskiego Cagliari i jego temat z przejściem do Wisły przewija się w tle, bo piłkarz ten jest środkowym pomocnikiem a tych Biała Gwiazda ma wielu. Jeżeli się nadarzy okazja dla działaczy Wisły i (nad czym pracują), to 23 - letni zawodnik też zawita na Reymonta z darmowym wypożyczeniem z opcją transferu definitywnego. Wisła udaje się na zgrupowanie do Hiszpani i szybko chce dopiąć transfery Jaliensa, Siwakowa, Meliksona i bułgarskiego napastnika Cwetana Genkowa, to miesiąc przed startem rundy wiosennej pozostanie jej sprawdzić jeszcze tylko bramkarza ale nazwisko jego nie jest jeszcze znane.
1,5 mln. euro to suma którą wyłoży Wisła na najbliższe transfery!

Kew Jaliens - 78 rocznik, środkowy lub prawy obrońca i 10 - krotny reprezentant Holandii. Ostatnie kluby: Sparta Roterdam, Willem II Tilburg, AZ Alkmaar
Michaił Siwakow - 88 rocznik, środkowy pomocnik i tylko raz w reprezentacji swojego kraju.
Ostatnie kluby: BATE Borysow, Cagliari, Piacenza, Calgari


PGE GKS Bełchatów

Bełchatowianie pozyskali i podpisali umowy z trzema nowymi piłkarzami.
Paweł Buzała, Maciej Mysiak, Szymon Sawala, kontrakty z tymi piłkarzami będą obowiązywać od 1 lipca, kiedy wygasną im umowy z obecnymi pracodawcami, ale niewykluczone że do Bełchatowa przyjadą oni wcześniej. Najdłuższy kontrakt podpisał Sawala, który wygaśnie dopiero z początkiem lipca 2014 roku, a Buzała i Mysiak do 30 grudnia 2013 roku. Paweł Buzała to 25 - letni zawodnik Lechii Gdańsk, a wcześniej związany był z Lechem Poznań, natomiast 27 - letni obrońca Maciej Mysiak piłkarz Pogoni Szczecin z którą w ubiegłym roku dotarł do finału Pucharu Polski. Trzeci nabytek Bełchatowian Szymon Sawala to zawodnik Poloni Bytom. W ekstraklasie wystąpił 44 razy i strzelił 6 bramek. Grał także w Amice Wronki i izraelskim Hapoelu Nazrat - Ilit. Pewne jest że Tomasz Wróbel opuści PGE, zbyt długi czas na decyzję piłkarza odnośnie przedłużenia kontraktu, w tej chwili jest to już nieaktualne. W Bełchatowie natomiast zostały przerwane rozmowy z Legią Warszawa odnośnie przenosin Mateusza Cetnarskiego i ten piłkarz na 99 proc. zostaje w PGE GKS Bełchatów.


Śląsk Wrocław

Słowak do tureckiego Bursasporu?
Zdaniem tureckich i słowackich mediów, aktualny mistrz Turcji i uczestnik Ligi Mistrzów zainteresowany jest pozyskaniem bramkarza Śląska Mariana Kelemena. Kelemen znany jest juz w tureckiej piłce nożnej, ponieważ w latach 2001 - 2003, był bramkarzem Bursasporu. Turcy szukają wzmocnień i Marian był by dobrym wzmocnieniem w ich bramce, ale niestety Kelemen ma kontrakt ważny jeszcze przez 1,5 roku i dla Śląska ten zawodnik jest bartdzo ważny i nie na sprzedaż tym bardziej że działacze na Oporowskiej są zadowoleni i chcą przedłużyć kontrakt ze Słowakiem. Jeżeli by do tego doszło to mozliwość wykupu według kontraktu wejdzie w życie w czerwcu, i odstępne będzie wynosiło 400 tys.euro.


Lech Poznań

Czy Lech się zbroi? Ubiparip, Woląkiewicz i Ślusarski te trzy nazwiska wzmocnią siłę Lecha i będą się prezentować w Lidze Europejskiej, a czy to wystarczy na portugalską Bragę, zobaczymy?
Do kadry która ma liczyć 25 zawodników na etapie rywalizacji w Lidze Europejskiej można wystawić trzech nowych graczy i już raczej nic nie wskazuje że przy Bułgarskiej znajdzie się ktoś nowy? Lech ma plan zakupić w tym okienku jeszcze dwóch lub trzech graczy ale oni raczej już nie będą zgłoszeni do gry w Europie. Jezeli chodzi o pozyskanie Janusza Gola i Senegalczyka Modou Sougou to już wyłącznie myślenie w walce w przyszłym sezonie. Podobnie dotyczy to Rafała Murawskiego który jest już piłkarzem Kolejorza, ale ze względu na występy w Lidze Mistrzów z Rubinem Kazań nie ma uprawnień na grę w tej edycji Ligi Europejskiej. Z nowych zawodników najbardziej może sie przydać Vojo Ubiparip. Po rozstaniu z Wichniarkiem i Tshibambą Poznań pozostał tylko z jednym wartościowym napastnikiem Artjomsem Rudnevsem. Serbski snajper jest w stanie rywalizować z Łotyszem o miejsce w pierwszej jedenastce. Natomiast Ślusarski będzie pełnił rolę skrzydłowego w miejsce Peszki i dzięki niemu trener Bakero będzie miał większe pole manewru, Nie będzie uzależnienia od Kiełba czy Wilka a Kriwiec w razie potrzeby będzie mógł występować w środku pomocy. Woląkiewicz raczej tylko rezerwowy w lini defensywnej i jego rola będzie się opierać jako dublera w obronie. Tak wię Ślusarski i Wolakiewicz będą tylko łatać dziury. Sprawa Sougou trwa i Lech aktualnie rozmawia w sprawie Senegalczyka, ale jeżeli chodzi o jego pozyskanie to zostanie to zauktalizowane w przyszłym sezonie.


Legia Warszawa

Legia szuka wzmocnień w lini ofensywnej.

Odejście Macieja Iwańskiego i testy w FC Nantes Sebastiana Szałachowskiego powodują że przy Łazienkowskiej brakuje nie tylko napastnika ale potrzeba jest zatrudnienia ofensywnego pomocnika i skrzydłowych. Nadal jest aktualny temat Mateusza Cetnarskiego z PGE GKS Bełchatów a także Bruno Gamy z portugalskiego Rio Ave. Jeżeli chodzi o Bruno Game to zawodnik chce przejść i zmienić klub na lepszy ale czeka jescze na dogodniejsze oferty. Jeżeli chodzi o grę Cetnarskiego w Legii to zawodnik chce grać ale działacze odrzucają kolejne oferty z Łazienkowskiej (mowa o wypożyczeniu i wykupie). Legioniści oferują 2 mln zł, PGE chce 2,8 mln zł.


Wyniki gier kontrolnych

Legia Warszawa 1 - 1 Mordowija Saransk
Lechia Gdańsk 6 - 1 Pogoń Szczecin
Lechia Gdańsk 1 - 0 Flota Świnoujście
Zagłębie Lubin 3 - 1 Chojniczanka
Zagłębie Lubin 3 - 0 WDA Świecie
Korona Kielce 2 - 1 Podbeskidzie B-B
Rozwój Katowice 0 - 2 Ruch Chorzów
Górnik Polkowice 0 - 0 Górnik Zabrze
Warta Sieradz 0 - 4 Jagiellonia Białystok
Arka Gdynia 2 - 3 FC Sion

c.d.n.

---

www.sport-marcel.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 26 stycznia 2011

Piłka ręczna. Nieudane Mistrzostwa Świata w Szwecji!

Autorem artykułu jest marcel



Polscy gladiatorzy nie osiągneli sukcesu na szwedzkich parkietach, tak więc medal uciekł, ale pozostały szanse na igrzyska olimpijskie w Londynie?

Szczypiorniści naszej kadry w sobotę i niedzielę rozegrali dwa najważniejsze i dramatyczne mecze na MŚ w Szwecji, najpierw z Danią, przegrywając 28:27 a w niedzielę jedną bramką uporali się z Serbią.

Piłka ręczna i Polska wtopa na MŚ w Szwecji.

Pozostał jeden cel: udział w kwalifikacjach na igrzyska olimpijskie w Londynie? Nie było by problemu gdyby nasza kadra ograła Chorwatów, lecz po słabym naszym meczu, zdecydownie byli lepsi Chorwaci wygrywając 28:24 i oni udział w kwalifikacjach mają pewny, a nasi piłkarze w piątek w meczu z Węgrami będą przechodzić 60 nerwowych minut a my jako kibice razem z nimi!
Mecz ten jest ostatnią szansą i walką o siódme miejsce, ostatnie jako premiowane kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich.

Mecz Chorwatów ze Szwedami był dla Polski bardzo ważny, bo triumf Skandynawów w tym starciu pozbawiał biało - czerwonych szansy na awans do półfinału. Dlatego wszyscy Polacy oczekujący na mecz Polska - Serbia z niepokojem nasłuchiwali lub oglądali co się dzieje w tamtejszym meczu i kto wyszedł zwycięsko. Niestety gospodarze pokonali wicemistrzów świata i Polacy już wiedzieli że wygrana z reprezentacją Serbii tylko przedłuży ich nadzieje ale tylko na kwalifikacje do igrzysk olimpijskich i walkę o miejsca 5 i 6. Gdyby w sobotę z Duńczykami udało się wywalczyć choćby punkt, co było bardzo blisko, to sytuacja naszej kadry wyglądałaby lepiej a nawet byłaby szansa na półfinał. Jednak porażka z Danią była zasłużona, a pierwsze 30 minut meczu w wykonaniu naszych kadrowiczów wołało o pomstę do nieba!

Szczypiorniści oddali 17 nieskutecznych rzutów na bramkę Niklasa Landina, a najbardziej zawiedli ci na których liczyliśmy Karol Bielecki i Marcin Lijwski. Obaj zdobyli w całym spotkaniu jedną bramkę, (Bielecki na poczatku spotkania.) w sumie na dziesięć rzutów. Bogdan Wenta musiał coś zmienić i w drugiej połowie zmienił, dał pograć Mariuszowi Jurkiewiczowi oraz Mateuszowi Zarembie i jak się okazało dublerzy zagrali przyzwoicie i zaczęli napędzać do gry pozostałych kadrowiczów. Efekt drugiej połowy był już miły dla oka i na dobrym poziomie, również godnie zaprezentowali się Tomasz Tłuczyński i Patryk Kuchczyński razem rzucając 10 goli. Druga połowa tej odsłony to także dobra obrona w naszym wykonaniu na której środku było kilka konfiguracji z udziałem G. Tkaczyka, B. Jureckiego, P. Grabarczyka czy M. Jurkiewicza i mimo szaleńczej pogoni Duńczycy nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa!

Trener Bogdan Wenta na mecz z Serbią niby wyciągnął wnioski z meczu z Danią i ta gra jakoś wyglądała bo od początku wystawił Jurkiewicza i Zarembę. Temu pierwszemu nie szło więc wszedł Bielecki który obchodził 29 urodziny, ale to nie jego mistrzostwa, ponieważ nie mógl się wstrzelić w serbską bramkę. Oba zespoły grały nerwowo i chaotycznie popełniając sporo błędów. Polacy znów mieli broblemy ze skutecznością co na szczęście zmieniło sie to w drugiej połowie spotkania. Nastąpiło to do czego przyzwyczaili nas biało - czerwoni, wstrzelił się Jurasik, coraz lepiej grał Rosiński i szybkie prowadzenie róznicą 5 goli. Nieoczekiwanie po kilku stratach zrobiło się po 20, i spokojne wydawałoby się zwycięstwo, zaczęło się wymykać z rąk. 20 - kilka sekund do końca i rezultat po 26:26 i może gdyby nie urodziny "Koli" i jego celny rzut na 5 sek. przed syreną końcową, to meczu można byłoby nie wygrać!
Jeżeli chodzi o mecz z Chorwatami, to naszym szczypiornistom zeszło powietrze co było widać na parkiecie.
Mecz był podobny do tego z Serbią na początku chaotyczny i nerwowy a błąd za błędem naszej kadry, bezlitośnie wykorzystywali Chorwaci robiąc z minuty na minutę przewage, konrtolując całe spotkanie i wygrywając 28:24. Tak więc Reprezentacja Chorwacji pokazała nam że jest o klasę lepsza, i wybiła nam 5 miejsce z głowy.

Ostatecznie medalu nie ma, ale może będzie kwalifikacja do igrzysk olimpijskich w Londynie pod warunkiem wygrania meczu o 7 miejsce z Reprezentacją Węgier.

To tabele i wyniki meczów na MŚ w Szwecji.

Finał: 30 stycznia , Mecz o 3 miejsce 30 stycznia

Półfinały: Dania - Hiszpania, Francja - Szwecja

Druga faza grupowa:
Grupa I
1 Francja 5 9 160:129
2 Hiszpania 5 9 148:127
3 Islandia 5 4 137:141
4 Węgry 5 4 127:147
5 Norwegia 5 2 133:143
6 Niemcy 5 2 124:142

Hiszpania - Norwegia 32:27
Niemcy - Islandia 27:24
Francja - Węgry 37:24
Norwegia - Francja 26:31
Islandia - Hiszpania 24:32
Węgry - Niemcy 27:25
Hiszpania - Węgry 30:24
Niemcy - Norwegia 25:35
Francja - Islandia34:28

Grupa II
1 Dania 5 10 154:131
2 Szwecja 5 6 127:124
3 Chorwacja 5 5 142:129
4 Polska 5 4 123:1295 Serbia 5 3 127:139
6 Argentyna 5 2 117:139

Serbia - Szwecja 36:18
Chorwacja - Argentyna 24:28
Dania - Polska 28:27
Szwecja - Chorwacja 29:25
Argentyna - Dania 24:31
Polska - Serbia 27:26
Serbia - Argentyna 26:25
Chorwacja - Polska 28:24Dania - Szwecja 27:24

Pierwsza faza grupowa:
Grupa A
1 Francja 5 9 159:106
2 Hiszpania 5 9 139:110
3 Niemcy 5 6 151:125
4 Tunezja 5 2 114:137
5 Egipt 5 2 115:139
6 Bahrajn 5 2 105:166

Francja - Tunezja 32:19
Niemcy - Egipt 30:25
Hiszpania - Bahrajn 33:22
Bahrajn - Niemcy 18:38
Tunezja - Hiszpania 18:21
Egipt - Francja 19:28
Hiszpania - Niemcy 26:24
Francja - Bahrajn 41:17
Tunezja - Egipt 23:27
Bahrajn - Tunezja 21:28
Niemcy - Francja 23:30
Hiszpania - Egipt 31:18
Egipt - Bahrajn 26:27
Niemcy - Tunezja 36:26
Francja - Hiszpania 28:28

Grupa B
1 Islandia 5 10 157:119
2 Węgry 5 8 147:133
3 Norwegia 5 6 139:136
4 Japonia 5 4 139:148
5 Austria 5 2 143:147
6 Brazylia 5 0 131:162

Islandia - Węgry 32:26
Norwegia - Japonia 35:29
Austria - Brazylia 34:24
Węgry - Norwegia 26:23
Japonia - Austria 33:30
Brazylia - Islandia 26:34
Węgry - Brazylia 35:24
Norwegia - Austria 33:27
Islandia - Japonia 33:20
Japonia - Węgry 24:28
Norwegia - Brazylia 26:25
Austria - Islandia 22:25
Brazylia - Japonia 32:33
Islandia - Norwegia 29:22
Austria - Węgry 30:32

Grupa C
1 Dania 5 10 181:117
2 Chorwacja 5 7 148:109
3 Serbia 5 5 139:139
4 Rumunia 5 4 132:123
5 Algieria 5 4 100:109
6 Australia 5 0 77:180

Chorwacja - Rumunia 27:21
Dania - Australia 47:12
Serbia - Algieria 25:24
Australia - Serbia 18:35
Algieria - Chorwacja 15:26
Rumunia - Dania 30:38
Chorwacja - Australia 42:15
Rumunia - Algieria 14:15
Dania - Serbia 35:27
Serbia - Chorwacja 24:24
Dania - Algieria 26:19
Australia - Rumunia 14:29
Algieria - Australia 27:18
Chorwacja - Dania 29:34
Serbia - Rumunia 28:38

Grupa D
1 Szwecja 5 8 142:112
2 Polska 5 8 143:123 3 Argentyna 5 7 133:114
4 Korea Płd. 5 5 137:128
5 Słowacja 5 1 128:156
6 Chile 5 1 117:167

Szwecja - Chile 28:18
Korea Płd. - Argentyna 25:25
Polska - Słowacja 35:33
Chile - Korea Płd. 22:37
Słowacja - Szwecja 22:38
Argentyna - Polska 23:24
Słowacja - Argentyna 18:23
Polska - Chile 38:23Szwecja - Korea Płd. 30:24
Chile - Słowacja 29:29
Korea Płd. - Polska 20:25Szwecja - Argentyna 22:27
Korea Płd. - Słowacja 31:26
Argentyna - Chile 35:25
Polska - Szwecja 21:24

---

www.sport-marcel.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 24 stycznia 2011

Europejskie światynie futbolu

Autorem artykułu jest Krzysztof Janik



Stadiony piłkarskie to coś więcej niż tylko obiekty sportowe - wiele z nich było areną historycznych wydarzeń, które pamięta się do dzisiaj. Takich stadionów w Europie jest wiele, ale tylko nieliczne z nich można uznać za prawdziwie piłkarskie światynie.

Słoneczna Hiszpania jest jednym z najatrakcyjniejszych Państw w Europie nie tylko dla turystów- dla kibica to ojczyzna aktualnych Mistrzów Świata oraz dwóch największych klubów piłkarskich na świecie – Realu Madryt i Barcelony.

Atrakcje znajdujące się w stolicy Katalonii, jak słynna aleja La Rambla, XIX wieczna hala targowa La Boqueria czy jeden z najważniejszych teatrów operowych na świecie -Gran Teatre del Liceu nie mogą się równać z popularnością, jaką cieszy się klub piłkarski FC Barcelona - chluba Katalończyków. Dla nich to coś więcej niż klub – podczas krwawych rządów generała Franco, stadion Barcy był jedynym miejscem, gdzie miejscowi mogli manifestować swoją przynależność narodową. Każde zwycięstwo nad ulubieńcami Franco, czyli Realem Madryt zawsze ma symboliczne znaczenie dla fanów Barcelony. Niedawne zwycięstwo 5-0 nad piłkarzami ze stolicy świętowane było jeszcze długo po zakończeniu tego meczu.

Wielu turystów odwiedzających to piękne miasto, pierwsze kroki kieruje właśnie na ogromny stadion Camp Nou (największy w Europie), by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia w świątyni futbolu. Znajduje się tu także muzeum klubu i dwupiętrowy sklep z pamiątkami klubowymi - FC Botiga Megastore, gdzie każdy kibic może zaopatrzyć się w najróżniejsze gadżety związane z BlauGrana.

Real Madryt, który od zawsze rywalizuje z Barcą, swoje spotkania rozgrywa w miejscu, które podobnie jak Nou Camp jest znane każdemu kibicowi futbolu. Estadio Santiago Bernabeu to obok muzeum Prado, placu Plaza Mayor nazywanego "teatrem pod niebem Madrytu” czy Pałacu Królewskiego jest jednym z najcharakterystyczniejszych miejsc w stolicy Hiszpanii. Obiekt swoją nazwę wziął od legendarnego prezesa Realu- Santiago Bernabeu, którego takim zaszczytem uhonorowano jeszcze za życia. Królewscy są najbardziej utytułowaną drużyną na świecie, a podczas każdego spotkania na trybunach Santiago Bernabeu zasiada około 80 tysięcy kibiców. W klubowym sklepiku można kupić trykot największych gwiazd drużyny – po transferze Cristiano Ronaldo z Manchesteru United, koszulki z jego nazwiskiem są rozchwytywane przez Hiszpanów i turystów z innych państw, zapewniając pokaźne wpływy finansowe do klubowej kasy.

W Anglii - ojczyznie futbolu, podobnie jak w hiszpańskiej Primera Divison występują największe gwiazdy futbolu. W samym Londynie znajduje się mnóstwo drużyn, a najpopularniejsze z nich to Arsenal, Chelsea i Tottenham. Podczas wizyty w Londynie warto odwiedzić stadion jednej z nich. Najokazalej prezentuje się nowoczesny Emirates Stadion - dla kibiców z Polski spore znaczenie może mieć fakt, że w barwach rozgrywającego tam mecze Arsenalu występuje na co dzień dwóch Polaków.

Najsłynniejszym stadionem w Anglii, a dla wielu nawet na całym świecie jest bez wątpienia Wembley – miejsce jednego z najważniejszych triumfów w historii polskiej piłki. W 1973 roku Polska zremisowała na tym stadionie z Anglikami 1-1, awansując kosztem gospodarzy do finałów Mistrzostw Świata rozgrywanych w Niemczech. Po tym spotkaniu zszokowana prasa angielska pisała o końcu świata. Jednak Wembley to także miejsce największego triumfu Anglii- w 1966 roku zdobyli tam pierwsze i jak na razie jedyne Mistrzostwo Świata. W 2003 roku zburzono nieco archaiczny już obiekt i kilka lat później powstało nowe Wembley, które aktualnie jest jednym z największych obiektów sportowych na świecie. W maju 2011 roku rozegrany tam zostanie finał prestiżowej Ligi Mistrzów – a szansę na występ przed własną publicznością mają cztery kluby z Anglii, w tym aż trzy z Londynu.

Piłkarska Anglia to nie tylko Londyn – kibice Manchesteru United z pewnością nie przepuszczą okazji, by podczas wizyty w tym mieście odwiedzić słynne Old Trafford, nazywane Teatrem Marzeń. W Manchesterze, ale na stadionie City - drugiego wielkiego klubu z tego miasta gościli niedawno kibice Lecha Poznań, którzy zaimponowali Anglikom swoim żywiołowym i niepowtarzalnym dopingiem.

Jeden z największych klubów piłkarskich na świecie znajduje się także w mieście Beatlesów – Liverpoolu. Każdy kibic, który odwiedzi Anfield Road i usłyszy piękny hymn drużyny „You never walk alone” (nigdy nie zostaniesz sam) śpiewany przez 40 tysięcy ludzi, zapamięta to wydarzenie do końca życia.

Hiszpania i Anglia dzięki znanym i bogatym klubom od zawsze należą do piłkarskiej elity. Mimo że w ostatnich latach włoskie kluby słabo spisują się w Europie (nie licząc zeszłorocznego triumfu Interu w LM) to wielu kibiców nie wyobraża sobie, by w gronie największych piłkarskich potęg nie wymienić Italii. Świadczy o tym popularność klubów, które na co dzień występują w Serie A.

Położony u podnóża Wezuwiusza Neapol, to siedziba klubu piłkarskiego Società Sportiva Calcio Napoli. Zespół jest chlubą wszystkich Sycylijczyków z tego miasta – co widać na trybunach Sao Paolo. Powiedzenie „zobaczyć Neapol i umrzeć” jest tu jak najbardziej na miejscu - gorąca atmosfera panująca na 80 tysięcznym stadionie znakomicie oddaje „wybuchowy” charakter miasta.

Stolica Włoch jest siedzibą dwóch rywalizujących ze sobą drużyn - Lazio i AS Roma. Oba kluby mają wspólny stadion- Stadio Olimpico, który jest jedyną rzeczą, która je łączy. Na co dzień Lazio i Roma rywalizują o panowanie w Wiecznym Mieście, a gorąca atmosfera podczas derbów Rzymu dodaje kolorytu rozgrywkom Serie A.

Także kluby w Mediolanie mają wspólny stadion – legendarne San Siro to charakterystyczna budowla, która stanowi nieodłączny element architektury Mediolanu. Inter i Milan to światowe potęgi piłkarskie, a każdy pojedynek pomiędzy tymi drużynami, podobnie jak wiele innych meczów derbowych we Włoszech, elektryzuje cały kraj i najczęściej musi być rozgrywany pod ścisłym nadzorem policji.

Miastem, które powinien odwiedzić każdy fan futbolu i motoryzacji jest Turyn – znajduje się tu siedziba koncernu Fiat oraz Narodowe Muzeum Automobilizmu, które jest jednym z największych muzeów zabytkowych samochodów i motocykli na Starym Kontynencie. Stolica Piemontu to także siedziba dwóch wielkich klubów – zapomnianego już trochę Torino i Juventusu. Fanem Juve jest m. in. Eros Ramazzotti, który od dziecka kibicuje drużynie z Turynu.

Wspaniałe stadiony znajdują się nie tylko w trzech najlepszych ligach w Europie, ale także we Francji, Holandii czy Niemczech. Najbardziej znane z nich to m .in. Stade Velodromme w Marsylii, Saint Denis w Paryżu, De Kuip w Rotterdamie, Arena w Amsterdamie, Veltins Arena w Gelsenkirchen, Allianz Arena w Monachium czy Signal Iduna Park w Dortmundzie.

Na koniec o wyjątkowym stadionie Sportingu Braga - położony jest przy zboczu góry Castro w specjalnym zagłębieniu - trybuny wybudowane zostały tylko wzdłuż dłuższych boków płyty boiska, tworząc niesamowite wrażenie. Już w lutym Lech Poznań zagra tam za Sportingiem w Lidze Europejskiej, a to świetna okazja dla Polaków, by nie tylko obejrzeć mecz, ale przy okazji zwiedzić Portugalię.

---

www.turystyka24h.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 22 stycznia 2011

Piłka nożna w Grecji

Autorem artykułu jest rogatm



Celem niniejszego artykułu jest przybliżenie rozgrywek ligowych w Grecji. Wiedzę tę będzie można wykorzystać na przykład do obstawiania meczy piłkarskich w zakładach bukmacherskich.

Najwyższą klasą rozgrywkową w lidze greckiej jest Superliga, składa sie ona z 16 drużyn, które rogrywają mecze międzysobą w systemie mecz i rewanż, czyli w sezonie musza rozegrać 30 spotkań. Trzy najsłabsze zespoły spadają do "beta ethniki". Zwycięzca ligi ma zapewniony udział w lidze mistrzów, natomiast druga drużyna gra w barażach do ligi mistrzów. Kolejne trzy drużyny grają w lidze europa. W historii rozgrywek rekordzistą pod względem tytułów mistrza kraju jest Olimpiakos Pireus, który zdobył mistrzostwo 36 razy, na drugim miejscu jest Panathinaikos Ateny z 20 tytułami mistrzowskimi, a na trzecim AEK Ateny z 11 tytułami.
Tak też przedstawia się i obecnie układ sił, w lidze po 18 kolejkach prowadzi Olimpiakos Pireus z 45 punktami, a na drugim miejscu jest Panathinaikos Ateny z 40 pkt, a daleko w tyle są następne drużyny : PAOK Saloniki i AEK Ateny maja po 30 pkt.
A teraz praktyczne porady dla graczy w zakładach bukmacherskich. Liga Grecka charakteryzuje się dwoma cechami :
Cecha pierwsza : wielka dominacja dwóch klubów - Olimpiakosu Pireus i Panathinaikosu Ateny. Olimpiakos Pireus wygrał w tym sezonie 15 spotkań na 18 rozegranych co daje średnią wygranych 83,3%. Panathinaikos Ateny wygrał w tym sezonie 12 spotkań na 18 rozegranych co daje średnią wygranych 66,6%.
Cecha druga : niska skuteczność, średnia strzelanych goli w obecnym sezonie na mecz to 2,4 bramki. 70 % meczy kończy sie wynikami poniżej trzech goli w meczu!
Reasumując jesli planujemy obstawiać mecze ligi greckiej to obstawiajmy zwycięstwa Olimpiakosu Pireus i Panathinaikosu Ateny. Oraz druga opcja to obstawiajmy wyniki poniżej 2,5 gola w meczu. Proponuję zakłady podwójne, maksymalnie potrójne, ponieważ im mniej wydarzeń w jednym kuponie tym większa szansa wygranej.

Zapraszam na mój blog : www.rogatm-wislakrakow.blogspot.com

---

Rogatm


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 21 stycznia 2011

Analiza 17 kolejki ligi Portugalskiej

Autorem artykułu jest rogatm



Celem tego artykułu jest dokonanie analizy 17 koleki ligi Portugalskiej, która odbędzie się w dniach 22 do 24.01.2011r. W zamierzeniu publikacja ta ma pomóc przy obstawianiu meczy w zakładach piłkarskich.


W ekstraklasie portugalskiej gra 16 drużyn, zwycięzca gra w Lidze Mistrzów, druga drużyna gra w eliminacjach do tej ligi, a kolejne trzy dryżyny grają w Lidze Europa. Do niższej klasy rozgrywkowej spadają dwie ostanie drużyny.

W obecnym sezonie dominuje FC Porto, które ma 14 zwyciestw na 16 rozegranych meczy (średnia : 87,75%) i zgromadziło 44 pkt, drugim wyraźnie dominujacym zespołem jest Benfica Lisbona z 12 zwycięstwami na 16 rozegranych meczy (średnia : 75,00%) i zgromadziła 36 pkt. Pozostałe drużyny grają ze zmiennym szczęściem.

Poniżej przedstawiam rozkład par 17 kolejki piłkarskiej w Portugalii z propozycją moich typów :

1. Olhanense (10 miejsce w tabeli z 19pkt.) v Academica (12 miejsce w tabeli z 19pkt.) - szykuje się zacięty mecz, mój typ: poniżej 2,5 gola,

2. Pacos Ferreira (11 miejsce w tabeli z 19pkt.) v Uniao Leiria (10 miejsce w tabeli z 19pkt.) - podobnie jak poprzednio, mój typ: poniżej 2,5 gola,

3. Braga (7 miejsce w tabeli z 23pkt.) v Setubal (13 miejsce w tabeli z 16pkt.) - Sporting Braga lubi grać na swoim boisku z Setubal, mój typ: 1,

4. Rio Ave (14 miejsce w tabeli z 14pkt.) v Guimaraes (4 miejsce w tabeli z 25pkt.) - dużo remisów między tymi zespołami strzelają też mało bramek, moje typy: poniżej 2,5 gola oraz X do przerwy lub na koniec meczu,

5. Beira Mar (8 miejsce w tabeli z 23pkt.) v FC Porto (1 miejsce w tabeli z 44pkt.) - faworyt jest jeden- Porto, ostatni raz Porto przegrało z Beira Mar na swoim stadione w 2002 roku, mój typ: 1

6. Naval (16 miejsce w tabeli z 8pkt.) v Portimonense (15 miejsce w tabeli z 9pkt.) - mecz najsłabszych drużyn, moje typy: poniżej 2,5 gola oraz X do przerwy lub na koniec meczu,

7. Benfica (2 miejsce w tabeli z 36pkt.) v Nacional De Madeira (5 miejsce w tabeli z 25pkt.) - to nie będzie łatwy mecz dla Benfici - wietrzę niespodziankę, mój typ: X

8. Maritimo (9 miejsce w tabeli z 19pkt.) v Sporting Lisbona (3 miejsce w tabeli z 28pkt.) - tego meczu proponuję nie obstawiać.

Życzę dużo szczęścia i wielkich wygranych, a w przyszłym tygodniu zapraszam na podsumowanie 17 kolejki.

---

rogatm, mój blog : http://www.rogatm-wislakrakow.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Paris Saint-Germain–bogata historia najmłodszego klubu Ligue 1.

Autorem artykułu jest Dzinek



Paris Saint-Germain najmłodszy najbardziej utytułowany Francuzki klub z wieloma sukcesami na arenie międzynarodowej w swojej czterdziestoletniej histori!!

Paris Saint Germain to z obecnie występujących w Ligue 1 zespołów, drużyna ,,najmłodsza”. Klub ten w minionym 2010 r. świętował swoje 40-lecie. Mimo tego wieku PSG jest jedną z najbardziej utytułowanych francuskich drużyn. Lata świetności Paryżan przypadły na lata 90. XX w. Mistrzostwo Francji 1994 r., wicemistrzostwa 1993 r., 1996 r., 1997 r., Puchar Francji 1993 r., 1995 r., 1998 r., Puchar Ligi Francuskiej 1995 r., 1998 r. oraz jedyny jak dotąd sukces międzynarodowy, zwycięstwo w Pucharze Zdobywców Pucharów 1996 r.

Sukcesy te były rezultatem udanych rządów telewizji Canal +, który przejął zespół PSG w 1991 r. Bernard Lama, Paul Le Guen, Youri Djorkaeff czy świetny Brazylijczyk Rai- to ci piłkarze stanowili o sile stołecznej drużyny w tamtym okresie.

Ubiegła dekada stała niestety pod wielkim znakiem rozczarowań ze strony Paryżan. Klub ze stolicy z olbrzymimi ambicjami od 1994 r. po dziś dzień czeka na 3 w historii drużyny tytuł mistrza Francji. Chociaż przez PSG przewinęło się od tamtego czasu wielu znakomitych zawodników jak Pedro Pauleta- najskuteczniejszy w dziejach klubu zawodnik( 109 goli), Ronaldinho, Jay Jay Okocha, Mario Yepes, Juan Pablo Sorin, Gabriel Heine, czyli piłkarzy-liderów, to nie potrafili oni poprowadzić zespołu do upragnionego mistrzostwa.

Ale PSG to nie tylko wspaniały klub, to również świetni kibice- powód stołecznej drużyny do dumy, lecz również do zmartwień. Fani Paryżan to absolutna europejska czołówka pod względem opraw meczowych. Kibice PSG nie tworzą jednej, spójnej frakcji. Jest kilkanaście odrębnych, niezależnych od siebie grup ultras. Najsłynniejsze grupy kibicowskie Paryżan to Supras Auteuil oraz Boulogne Boys. Rzadko zdarza się aby któreś z nich miały zgody z innymi klubami. Ciekawostką jest, że każda z nich miała swój sektor na stadionie, gdzie niezależnie od pozostałych prowadziła doping dla PSG.

Miejscami zdarzało się, że w tym samym czasie na stadionie śpiewali nawet 2 lub 3 różne piosenki. Jednak, gdy wszyscy intonowali tę samą pieśń, efekt był niesamowity.

Niestety piszę o powyższych sytuacjach w czasie przeszłym, gdyż od trwającego sezonu zanikł praktycznie doping na Parc des Princes( obiekt PSG). Powodem tego jest olbrzymi konflikt na linii obecny zarząd-kibice. Zarząd klubu zaprzestał od tego sezonu sprzedawania karnetów dla kiboli z trybun Auteuil i Boulogne( gdzie zawsze zasiadają najzagorzalsi ultrasi PSG). Zamiast tego, zostali oni zmuszeni do kupowania indywidualnych biletów na losowo przyznane miejsca. Klub podjął tak radykalne środki w walce z kibicami ze względu na liczne burdy, zamieszki, awantury, jakie wywoływali oni szczególnie podczas spotkań z wrogimi zespołami. A skoro o wrogach PSG mowa, największym z nich jest drużyna Olympique Marsylia.

Kibice Olympique Marsylia reprezentują klimaty lewicowe. Słyną z opraw z wizerunkiem Che Guevarry, oraz innych tego typu symboli powiązanych z lewicom i komunizmem. Wielu kibiców tego klubu to muzułmanie, przez co są nielubiani.

Wracając jednak na koniec do strony sportowej, obecny sezon jest jednym z najlepszych od lat dla ekipy PSG. Zespól z Paryża po bardzo udanej jesieni jest wiceliderem Ligue 1 ze strata tylko punktu do OSC Lille.

Absolutnym strzałem w dziesiątkę okazał się przedsezonowy transfer Brazylijczyka Nene, którego stołeczny klub pozyskał za 5 mln euro z AS Monaco.

Ten lewonożny skrzydłowy ma już na swoim koncie 13 goli w lidze, której stał się najjaśniejszą gwiazdą. Niesamowite dryblingi, potężne strzały z dystansu, świetnie egzekwowane rzuty wolne- to jego wizytówki.

Ponadto PSG cały czas ma szansę na zdobycie aż 3 trofeów: Puchar Francji( są już w 1/16), Pucharu Ligi Francuskiej( są w półfinale) i Pucharu Ligi Europy( są w fazie 1/16).

---

http://kynek2-pilkanozna.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 19 stycznia 2011

Jak Zarobić Na Zakładach Bukmacherskich.

Autorem artykułu jest agiluca aw



Kilka lat musiało minąć zanim zrozumiałem że szybko i dużo nie da się wygrać. Grałem za małe i duże kwoty ale nic sie nie sprawdzało do momentu kiedy górę wzięła matematyka w łatwy sposób mozna ją zastosować.
Nie myśl, że za darmo będziesz wygrywał NIE bedziesz musiał troszkę popracować.

Po pierwsze ważne jest abyś miał konto u jakiegoś bukmachera w internecie będzie ci łatwiej i szybciej zawierać zakłady ponieważ będziesz miał ich sporo może nie na poczatku kilka propozycji znajdziesz na mojej stronie piłka nożna znajdują się reklamy z kontami bukmacherskimi.
Po drugie misisz mieć konto w banku aby przelewy przechodziły sprawnie pamiętaj, że wszystko musi być na ciebie ponieważ później bedziesz musiał podać kopie dowodu jest to potrzebne do wypłaty pieniędzy.
Po trzecie musisz dokonać wpłaty na konto bukmacherskie ja zalecam 250 ale jesli jestes w stanie wpłacić więcej to tylko z korzyścią dla ciebie.
Jeśli nie wiesz jakiego bukmachera wybrać możesz w komentarzu podać maeila to ci podpowiem jaki bedzie dla ciebie najlepszy.

To wszystkie czynności jakie musisz zrobić aby ZACZĄĆ ZARABIAĆ.

ZACZYNAMY ZARABIANIE PIENIĘDZY

Na poczatku w zalezności ile wpłaciłes:
250 zł - zaczynamy od 10 drużyn
500 zł - zaczynamy od 20 drużyn
750 zł - zaczynamy od 30 druzyn
1000 zł -zaczynamy od 40 druzyn

Pokażę Ci zarabianie przy pierwszej opcji:

KWOTA 250 zł - 10 drużyn
Pierwsze co będziesz musiał zrobić to wybrać 10 drużyn które mają najmniej remisów to jest proste musisz znaleźć stronę ze statystykami i sprawdzić każdą ligę (jęsli miałbys więcej środków na koncie to polecał bym abyś grał cała ligą np. Angielską będzie ci później łatwiej nad wszystkim panować)
Wybieram 10 drużyn:
A B C D E F G H I J
Teraz czas na obstawianie:
Zaczynasz od stawki najmniejszej za 2 zł druzyna A-remis kurs jaki jest przy remisie wacha się od 3,00-5,00 w zależności kto gra np.
A-3,30 stawiasz 2zł = wygrana 6,60 zł
zastanawiasz co będzie jak przegra oczywiście, że może przegrać średni każda druzyna co piąte spotkanie remisuje sa wyjątki ale o ty później.
Nasza druzyna przegrywa a my tracimy 2 zł co dalej zastanawiamy się otórz
obstawiamy:
A-3,30 stawiasz 3zl = wygrana 9,90 zł pamietaj że wczesniej postawiłes 2zł i tyeraz 3zł razem daje 5zł
zastanawiasz się co będzie jak przegra oczywiście, że może przegrać
Nasza druzyna przegrywa a my tracimy 3zł razem to już jest 5zł co dalej zastanawiamy się
obstawiamy:
A-3,30 stawiasz 4zł = wygrana 13,20 zł pamiętaj że wcześniej postawiłeś 5zł i teraz 4zł razem daje 9zł
zastanawiasz się co będzie jak przegra oczywiście, że może przegrać pamiętaj że podczas wszystkich maczy 33% to remisy
Nasza drużyna przegrywa a my tracimy 4zł razem to już jest 9zł co dalej zastanawiamy sie
obstawiamy:
A-3,30 stawiasz 6zł = wygrana 19,80 zł pamietaj że wcześniej postawiłeś 9zł i teraz 6zł razem daje 15zł
zastanawiasz się co bedzie jak przegra oczywiście, że może przegrać
Nasza druzyna przegrywa a my tracimy 6zł razem to juz jest 15zł co dalej zastanawiamy się
obstawiamy:
A-3,30 stawiasz 8zł = wygrana 26,40zł pamietaj że wcześniej postawiłeś 15zł i teraz 8zł razem daje 23zł
Nasza drużyna wygrywa:
A-wygrywa-wygrywamy 26,40zł pamiętaj ze postawiliśmy na ten mecz w sumie 23zł wiec rzeczywista wygrana to 3,40zł

Pamiętaj ze to tylko jedna drużyna pomyśl co sie dzieje jak jest ich 100 wtedy wygrana to 340zł a teraz pomysl jak grasz za dwa razy więcej to wtedy wygrana 680zł

Przykład:

Jeden cykl stawiamy 10 meczy stawka 2zł koszt 20zł
Statystycznie 33% meczy remisuje
WYGRANA PRZEGRANA

3 kupony 7 kuponów
3*3,30*2zł=19,80zł
----------------------------------------
stawiamy 7 meczy stawka 3zł koszt 21zł
Statystycznie 33% meczy remisuje
WYGRANA PRZEGRANA

2 kupony
2*3,30*3zł=19,80zł 5 kuponów
----------------------------------------
stawiamy 5 meczy stawka 4zł koszt 20zł
statystycznie 33% meczy remisuje
WYGRANA PRZEGRANA

2 kupony
2*3,30*4zł=26,40zł 3 kupony
----------------------------------------
stawiamy 3 kupony stawka 6zł koszt 18zł
statystycznie 33% meczy remisuje
WYGRANA PRZEGRANA

2 kupony
2*3,30*6zł=39,60zł 1 kupon
----------------------------------------
stawiamy 1 kupon stawka 8zł koszt 8zł
statystycznie co piąty mecz jest remisem
WYGRANA PRZEGRANA

1 kupon
1*3,30*8zł=26,40zł

zakończyliśmy cykl teraz czas na podsumowanie

koszty 20zł+21zł+20zł+18zł+8zł=87zł
wygrane 19,80zł+19,80zł+26,40zł+39,60zł+26,40zł=132zł

TWÓJ ZYSK TO 45zł przy wkładzie 87zł zastanawiasz sie dlaczego proponowałem wpłatę 250zł otórz dlatego że koszt pięcio krotnego postawienia na jeden mecz to 23 zł jesli chcesz rozpoczać tak zarabiać musisz być zabezpieczony to wszystko.

Teraz pomysl twój zysk to 45zł czyli możesz dodatkowo obstawiac już 2 mecze czyli masz już 12 druzyn więc twoje zyski sie zwiekszą tyo czysta matematyka.

A teraz pomyśl jesli zaczniesz od 50 meczy twoje zarobki powiekszą się aż pięć razy czyli zarobisz 225zł.

A teraz pomyśl jak będziesz już grał wszystkimi ligami co daje nam ponad 5000 drużyn czyli twoje zyski będa aż 500 krotnie większe co jest najpiekniejsze to to że grasz cały czas kiedy druzyna wygra zaczynasz od podstawy czyli od 2zł i tak w kółko.

Tak wiec praca przez cały rok mozna powiedzieć że jak nabieżesz wprawy to mecze bedziesz stawiał w dwa dni co daje ci resztę czasu wolnego i bedziesz go spędzał jak chcesz.

Na dodatek nie musisz się martwić czy drużyna wygra czy przegra ty masz konkretny cel remis a on wczesniej czy później będzie.

Zastanawiasz się a co się stanie jeśli drużyna po pięciu spotkaniach nie zremisuje i są na to dwa sposoby:

Pierwszy to rozdzielenie kwoty czyli zostajesz przy 8zł a dodatkowo obstawiasz nową drużynę za 8zł tylko wtedy musisz być czujnu bo łatwo sie zgubić dlatego prowadź sobie dodatkowo jakiś zeszyt np. jeden zeszyt to jedna liga itp.
Drugi to stawiasz dalej tylko musisz sobie obliczyć ile wydałes do tej pory i ile musisz postawić aby ci sie zwróciło i oczywiście zebyś zarobił bo nie jesteś pomocą społeczna i nic za darmo nie robisz.

Myslę że tyle powinno wystarczyć abyś mógł spokojnie zarabiać i nie martwić się że ktoś cię nie oszuka bo sam o wszystkim decydujesz.



---

JEŚLI SPODOBAŁ CI SIE MÓJ POMYSŁ ZAPRASZAM

agiluca

http://pilkanoznaaw.blogspot.com/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Austrialian Open 2011r. Wielki Tenis!

Autorem artykułu jest marcel



17 stycznia tego roku rozpoczyna się występ w Wielkoszlemowym Australian Open ( z pulą nagród 24 mln. dolarów australijskich), na twardych kortach w Melbourne Park.

Są to międzynarodowe tenisowe Mistrzostawa Australi, pierwszy z czterech turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema, rozgrywane od 1905r. Odbywają się corocznie na kortach w Melbourne Park w Melbourne. Podobnie jak podczas pozostałych turniejów Wielkiego Szlema rozgrywane są turnieje singlowe, deblowe kobiet i męszczyzn, turniej miksta, turniej zawodników na wózkach oraz zawody juniorskie i turnieje z udziałem dawnych czempionów.

Rod Laver Arena ma rozsuwany dach i posiada 14820 miejsc.
Drugi najwiekszy kort to Hisense Arena majacy wysuwany dach i 10500 miejsc.Poza nimi Melbourne Park posiada trzy inne duże korty, najważniejszy jest Margaret Court Arena.

Głównymi kortami są Rod Laver Arena i Hisense Arena. Posiadają rozsuwane dachy które zamykane są w razie wystąpienia opadów deszczu lub ekstremalnych upałów. Trzeci pod względem znaczenia kort to Margaret Court Arena. Rozgrywane w środku Australijskiego lata Australian Open znane jest z cięzkich i męczących pojedynków rozgrywanych w niezwykle gorących i dusznych dniach.Gdy temperatura i wilgotność powietrza osiągają niebezpieczny poziom, wprowadza się w życie specjalnie przygotowaną na takie warunki politykę która umozliwia sędziom przerwanie gry i wznowienie jak poprawią się warunki pogodowe. Największą jednodniową frekwencją w Austrialian Open był rok 2009 gdzie zanotowano 66018 tys widzów. Taki turniej przynosi gospodarce australisjskiej zysk ok 38 mln. dolarów australijskich.
W 2008 r. wprowadzono i zainstalowano na głównych kortach Melbourne Park tzw. jastrzębie oko (challenge), umozliwiające komputerowe sprawdzenie sladów po piłce.

Obrońcy tytułów z 2010 r.

gra pojedyncza mężczyzn Roger Federer
gra pojedyncza kobiet Serena Williams
gra podwójna mężczyzn Mike Bryan Bob Bryan
gra podwójna kobiet Venus Williams Serena Williams
gra mieszana Mahesh Bhupathi Sania Mirza
gra pojedyncza chłopców Yuki Bhambri
gra pojedyncza dziewcząt Ksenia Pierwak
gra podwójna chłopców Cheng-Peng Hsieh Francis Casey Alcantara
gra podwójna dziewcząt Ajla Tomljanović Christina McHalegra poj. mężczyzn na wózkach Shingo Kunieda
gra poj. kobiet na wózkach Esther Vergeer
gra pod. mężczyzn na wózkach Robin Ammerlaan Shingo Kunieda
gra pod. kobiet na wózkach Korie Homan Esther Vergeer
gra poj. mężczyzn na quadach Peter Norfolk
gra pod. mężczyzn na quadach Nick Taylor Dawid Wagner


ROGER FEDERER OBECNY OBROŃCA AUSTRALIAN OPEN.




Udział z polskimi reprezentantami zaczyna sie od pierwszego dnia turnieju.
Polski akcent w histori Australian Open.1978 – Wojciech Fibak i Australijczyk Kim Warwick wygrali turniej deblowy mężczyzn.
1996 – Magdalena Grzybowska wygrała konkurencję singla juniorek i jako druga Polka w historii zdobyła wielkoszlemowe trofeum gry pojedynczej do lat osiemnastu (wcześniej Aleksandra Olsza na Wimbledonie w 1995 roku).
2006 – Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski przeszli do półfinału konkurencji debla mężczyzn. Przegrali z wyżej rozstawionymi Martinem Dammem i Leanderem Paesem. Błażej Koniusz i Grzegorz Panfil okazali się najlepsi w deblu chłopców, ogrywając w finale Amerykanów Kellena Damiaco i Nathaniela Schnugga.
2008 – po raz pierwszy w historii dwie reprezentantki Polski dotarły do czwartej rundy singla kobiet turnieju wielkoszlemowego. Marta Domachowska przegrała 4:6, 4:6 z Venus Williams, a Agnieszka Radwańska przeszła do ćwierćfinału, gdzie nie sprostała Danieli Hantuchovej.
2010 – po raz pierwszy po 28 latach Polska miała reprezentanta w 1/8 finału singla mężczyzn - był nim Łukasz Kubot

---

www.sport-marcel-blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Transferowy, piłkarski, zimowy, kołowrote...

Autorem artykułu jest marcel



Transferowa karuzela w piłce nożnej?
Kulisy negocjacji kupna i sprzedaży zawodników w naszej ekstralidze. Czyli wszystko niby wiadomo, a tak naprawdę niewiemy nic i nic się nie dzieje!

Lech Poznań
Lech mógł sprowadzić do Poznania czołowych graczy polskiej ligi. Miał na to pieniądze i nie przepłacał!
W Polsce wszyscy żyją w przeświadczeniu że Lech ma do wydania wielkie pieniądze i ma je, ale niestety rozrzutni nie są i nie bedą. Szefowie klubu nabrali wigoru bo lada chwila mają podpisać kontrakt z Rafałem Murawskim i z solidnym zagranicznym napastnikiem którego nazwisko jest zachowane w tajemnicy do momentu złozenia podpisów na kontrakcie?
Jeżeli tak się stanie to bedzie sukces transferowy bo do tej pory nie ma czym się chwalić. Wpierw byli bezradni wobec rozstania ze Sławkiem Peszką który wykorzystał zapis o kwocie odstępnego (500 tys. euro) i juz gra w FC Koln, a następnie polowali bezskutecznie na Litwina Darvydasa Śernasa i Szymona Pawłowskiego z Zagłębia Lubin. W obu przypadkach nie było kłopotów z zaspokojeniem oczekiwań zawodników, lecz nie do przebicia okazały się żądania Widzewa Łódź i Zagłębia Lubin, które nie chciały sprzedać swoich gwiazd do nowych polskich klubów. Tak więc rozmowy z Pawłowskim i Sernasem zakończyły się fiaskiem, choć teoretycznie wciąż jest możliwe że strony wrócą do negocjacji.

Szymon Pawłowski - 500 tys .euro Lech zaproponował Zagłębiu za wykupienie karty zawodniczej, 1,2 mln euro, chcialiby zarobić na ewentualnym transferze Pawłowskiego prezesi Zagłebia. 200 tys.euro w skali roku po podwyżce może w Lubinie zarabiać (negocjacje trwają) . Jeśli piłkarz nie podpisze umowy, to latem bedzie mógł odejść zgodnie z prawem Webstera. Aby pozyskać Pawłowskiego Lech musi dołożyć do swojej oferty aż 700 tys. euro.
Litwin Darvydas Śernas - 1 mln. euro musiałby dac Lech Widzewowi od ręki za transfer Śernasa. 150 tys. euro mieliby dopłacić Widzewowi działacze Lecha, jeżeli w najbliższych dwóch sezonach Kolejorz występowałby z Śernasem w składzie w europejskich pucharach. 15 proc. wartości następnego transferu Litwina miałby zapłacić Lech Widzewowi.
Lech Poznań
przybyli
Tomasz Mikołajczak (Polonia Bytom)
Bartosz Ślusarski (Cracovia)
odeszli
Sławomir Peszko (FC Koeln)
Krzysztof Chrapek (Piast Gliwice)
Joel Tshibamba (Larissa)
Artur Wichniarek (Fc Ingolstadt)



Jagiellonia Białystok
Dopłacili i juz mają Lukę Pejovića. 25 letni obrońca Mogrenu Budova i reprezentacji Czarnogóry, wiosną ma pomóc Jagiellonii w walce o mistrzowski tytuł. Działacze Jagiellonii negocjowali z działaczami Mogrenu by Pejović juz reraz wzmocnił klub i wynika z tego że rozmowy zakończyły się pomyślnie. Obrońca Czarnogóry podpisał z Jagiellonią czteroletni kontrakt, ale obowiązujący od lipca. Działacze Mogrenu nie byli chętni by Pejović już teraz opuścił ich klub ze względu na dobra pozycję w lidze i w walce o mistrzostwo. Ostatecznie się zgodzili rozwiązać umowę z Pejoviciem ale Jagiellonia musi wpłacić na konto Czarnogórców min. 100 tys. euro.
Natomiast coraz dalej od Jagiellonii jest inny obrońca Krzysztof Król. 23 letni zawodnik rozgląda się za nowym pracodawcą. Nadal interesuje się nim Cracovia, lecz piłkarzowi nie spieszno do drużyny majacej niewielkie szanse na utrzymanie się w lidze. Tak więc również słabo jeżeli chodzi o transfery w Jagiellonii.
Jagiellonia Białystok przybyli
Ermin Seratlić (FK Mladost Podgorica)
Luka Pejović (Mogrenu Budva)



Korona KielceZ dużej chmury mały deszcz i jak narazie bez wielkich transferów. W ubiegłym roku Korona zapowiadała poważne wzmocnienia a na dzień dzisiejszy hitów w Kielcach nie ma i raczej nie będzie.
Przed miesiącem nikt nie mówił o nazwiskach i kwocie przeznaczonej na wzmocnienia Korony. Ale jakieś stwierdzenia padły o potrzebie pięciu, sześciu zawodników z którymi trzeba będzie postawić konkrętne zadania i grać o najwyższe cele. Jescze przed urlopem trenera Korony Marcina Sasala została stworzona lista zawodników którzy mogli by trafić za nieduże pieniądze do Kielc. W kręgu zainteresowań byli Łukasz Janoszka z Ruchu Chorzów, Piotr Ćwielong i Vuk Sotirović ze Śląska Wrocław. Minął miesiąc i niewiele się zmieniło. Na tą chwilę do zespołu dołączył tylko bramkarz Krzysztof Pilarz który podpisał 2,5 letni kontrakt.
Eldin Adilović i Javi Mortosen, ten pierwszy długo nie zabawił w Kielcach i juz po pierwszym sparingu wrócił w rodzinne strony. Drugi zaś Javi Mortosem Hiszpan i wychowanek Barcelony przypadł do gustu jednak, postawił zaporowe warunki finansowe gdzie Mortosen chciał zarabiać 20 tys. euro miesięcznie czym odstraszył działaczy Korony Kielce. Tymczasem sytuacja kadrowa w klubie jest zła co świadczy fakt że obecnie trener Korony ma do dyspozyzji 15 zdrowych zawodników.
Korona Kielce przybyli
Krzysztof Pilarz (Ruch Chorzów)
odeszli
Radosław Cierzniak
Lukas Janić (Sandecja Nowy Sącz)
Tomasz Nowak




Legia Warszawa
Rozmowy w sprawie reprezentanta Chorwacji i kapitana Hajduka Split trwają!
Jurica Buljat ustalił warunki kontraktu a wypożyczenie go będzie kosztować Legię 75 tys. euro. Buljat może wzmocnić defensywe stołecznej Legi a negocjacje trwają od dwóch tygodni i legionistom udało się zbić cenę z 1,5 mln.euro do 750 tys. euro Jednak teraz nie trafiłby na Łazienkowską na zasadach transferu definitywnego a wypożyczenia do końca sezonu 2010/11. To kszt 10-ciu procent sumy odstępnego czyli 75 tys. euro. Najważniejsze że Buljat chce grać w Legi a jego warunki transferu indywidualnego nie przekaraczają możliwości klubu. Decyzja odnośnie Chorwata zapadnie w tym tygodniu.
Priorytetem Legi jest pozyskanie środkowego obrońcy a także napastnika i lewego pomocnika. Być może na dniach wyjaśni się sprawa z Januszem Golem którym zainteresowany jest klub. defensywny pomocnik Bełchatowa ma dać odpowiedź na ofertę przedłużenia kontraktu w swoim klubie. Jeśli odmówi to zapewne trafi do Legi Warszawa. Tyle z Łazienkowskiej.
Legia Warszawa odeszli
Pance Kumbev
Piotr Giza (Cracovia)



Polonia Bytom
Możliwe że jeszcze w tym tygodniu defensywny pomocnik przejdzie do PGE GKS Bełchatów.
Mowa o Szymonie Sawali który trenuje z Polonią ale wszystko zależy od tego czy Janusz Gol zmieni Bełchatów na Legię Warszawa. Śląski klub chce za Sawale 250 tys. złotych, a jego odejście będzie osłabieniem w podstawowej jedenastce Śląskiego klubu. Na dodatek wciąż brakuje Mariusz Ujka a także zawodnika z Zimbabwe Clemence,a Matawu. Tego pierwszego z powodu spraw osobistych a drugi z powodu kontuzji.
Polonia Bytom przybyli
Seweryn Kiełpin (Ruch Radzionków)
odeszli
Maciej Bykowski (ŁKS)
Tomasz Mikołajczak (Lech Poznań)



Śląsk Wrocław
Krasić pojechał do domu.
Śląsk podziękował serbowi Marko Krasiciowi, a w kadrze na zgrupowanie znalazł sie reprezentant Armenii Robert Arzumanjan. Krasić na testach grał 70 min. i nie przekonał do siebie trenerów Śląska, za to tyle samo minut dostał Ormianin i jemu będa sie przyglądać działacze na obozie w Spale. Wrocławski klub potrzebuje obrońców bo ich defensorzy mają dużo żółtych kartek i będzie potrzeba wzmocnienia tej lini. w tej chwili kadra Oresta Leńczyka ma 25 piłkarzy. Do zdrowia powraca Cristian Omar Diaz po ciężkiej kontuzji stawu skokowego. Zabraknie natomiast Krzysztofa Ulatowskiego który rozmawia w sprawie kontraktu z działaczami MKS Kluczbork oraz Krzysztofa Wołczaka wracającego do zdrowia po atroskopii kolana.
Śląsk Wrocław przybyli
Rok Elsner (FK Haugesund)
Rafał Gikiewicz (Jagiellonia Białystok)
odeszli
Wojciech Kaczmarek



Wisła Kraków
Po długich negocjacjach Biała Gwiazda doszła do porozumienia z Hapoelem Beer Szewa w sprawie kupna Izraelskiego pomocnika. Maor Melikson jeżeli przejdzie pomyślnie testy medyczne zwiąże się z Wisłą Kraków na cztery lata.
Maor Melikoson będzie kosztował Wisłę 700 tys euro. krakowianom udało sie zbić cenę za piłkarza który raz zagrał w reprezentacji swojego kraju. Początkowa ceną za którą żądali Izraelczycy był 1mln. euro
ale po długich negocjacjach udało się porozumieć z klubem z Izraela. Melikson prawdopodobnie zwiąże się z Wisłą na cztery lata i bedzie zarabiał 250 tys. euro za sezon.
Wisła Kraków rówiez negocjuje z Ricardinho który może pojawić się pod wawelem juz wiosną. Obecnie jest zawodnikem Mogi Mirimi EC który gra w brazylijskiej drugiej lidze stanowej. Piłkarz już w ubiegłym roku był na testach w Unionie Berlin, jednak do transakcji jednak nie doszło, a teraz pojawił się w Barcelonie, gdzie był przymierzany do gry w tamtejszym Espanyolu. Testy zaliczył a umowy nie podpisał.
Kwestie ewentualnego transferu do krakowskiej Wisły powinny się wyjaśnić w ciągu najbliższych dni.
Wisła Kraków przybyli
odeszli
Paweł Brożek (Trabzonspor)
Piotr Brożek (Trabzonspor)
Mariusz Pawełek (Konyaspor)
Cleber (koniec kariery)

cdn...

---

www.sport-marcel.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl