Surebety czyli pewny zysk
Autorem artykułu jest Adam Nowak
Surebetem (z ang. pewnym zakładem) określamy zakład, w którym nie ma jakiejkolwiek możliwości straty zainwestowanych pieniędzy. Zapytacie pewnie: jak to możliwe?
Otóż bukmacherzy także popełniają błędy! Chcąc skusić graczy wysokimi kursami czasami po prostu przesadzają. Wtedy nadarza się okazja do znalezienia dwóch różnych firm bukmacherskich posiadających w ofercie zdarzenie oznaczone stosunkowo wysokimi kursami – innymi słowy surebeta! W praktyce wygląda to następująco:
Wybraliśmy z oferty spotkanie:
FC Barcelona – Inter Mediolan ( il. bramek w pierwszej połowie 1,5)
o kursach :
Firma A 1 - 2,10 2 -1,50
Firma B 1 – 1,60 2 - 2,15
Stawiamy przykładowe 1000zł na 1 w firmie A i 1000zł na 2 w firmie B. Wkład ogólny wynosi więc 2000zł. W przypadku rezultatu 1 naszą wygraną stanowi 100zł (2100 – 2000), natomiast w przypadku rezultatu 2 – 150zł (2150 – 2000).
Przykład jest bardzo skrajny, a znalezienie freebeta w rzeczywistości nie jest takie proste. Ponadto bukmacherzy dobrze znają takie sztuczki. Należy wobec tego przestrzegać kilku ważnych zasad:
- posiadać konta bukmacherskie w kilkunastu firmach bukmacherskich,
- dobierać stawki wiarygodnie (np. w zaokrągleniu), aby uniknąć podejrzenia o granie surebetami i jednoczesną blokadę konta lub limit,
- grę za większe stawki zostawić wyłącznie dla firm bukmacherskich tj. Pinnacle, które nie nakładają niskich limitów w przypadku podejrzenia gry surebetami,
- przeglądać kalkulatory surebetów dostępne w internecie i sprawdzać przedstawiane przez nich wyliczenia.
Jeśli nadal macie ochotę na wypróbowanie surebetów, musicie zdawać sobie sprawę także z dwóch faktów:
- zysk na surebetach oscyluje w granicach 1-2% (w przypadku wyliczonego zysku rzędu 20-50% jest to prawdopodobnie pomyłka bukmacherska, która zostanie zweryfikowana jako zakład anulowany!),
- gra na surebetach wymaga dużego kapitału (im większy kapitał, tym większe zarobki).
Powodzenia w grze na surebetach!
---Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Szczerze pomysł i zamysł jest ok natomiast zająłbym się czymś bardziej zyskownym jak forex. http://forexsygnaly.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam